Gorąca opowieść o miłości w rytmie hip-hopu Gdy po sześciu latach Ania rozstaje się z chłopakiem, wszystko, na czym do tej pory budowała swoje życie, przestaje istnieć. Na szczęście ma obok siebie oddaną przyjaciółkę Patrycję, która każdego dnia stara się podtrzymywać ją na duchu i odganiać czarne myśli. To właśnie ona pewnego wieczoru zabiera Anię na hip-hopowy koncert, podczas którego dziewczyna poznaje Atypowego, znanego rapera. Mimo że oboje mają za sobą bolesne przejścia, niemal natychmiast dają się porwać zauroczeniu. Ania wierzy, że nowy związek w końcu przyniesie jej spełnienie marzeń o wielkiej miłości, więc bez zastanowienia decyduje się na przeprowadzkę z ukochanym. Nie wie jeszcze, że Atypowy ma poplątaną przeszłość i związane z nią tajemnice, które wkrótce położą się cieniem na ich wspólnym życiu... Zbliżamy się do wejścia klubu „Arana”. Ochrona sprawdza bilety, nas kierują na górę do strefy VIP. Klub jest już cały zapchany ludźmi. Połowa z nich to dzieciaki o dziesięć lat młodsze ode mnie. W trakcie wypalania papierosa i prób dodzwonienia się do Patrycji zauważam, że jakieś pięć metrów ode mnie stoi jakiś mężczyzna i zerka na mnie. Jest wysoki, o średniej budowie ciała, łysy, wydaje mi się, że ma niebieskie oczy, choć ciężko z tak daleka zobaczyć. Ubrany w czerwony dres, pod rozsuniętą bluzą przebija się biała koszulka, a na klatce piersiowej wisi pasek od saszetki założonej na ukos. Na odsłoniętych przedramionach widać liczne ciemne tatuaże, sięgające aż do palców. Nagrywam się Patce i biorę duży łyk piwa, po czym odpalam następnego papierosa. A wtedy słyszę męski, niski głos. – Coś się stało? Chłopak cię zostawił? Zamieram. On faktycznie ma niebieskie oczy, i to całkiem ładne. |